wtorek, 24 marca 2015

Zechciej rozmawiać.

Ilekroć cię widzę
Targają mną dziwne odczucia.
Bardzo się boję i wstydzę,
Że wyśmiejesz mnie przy ludziach.

Jednak nie potrafię zapomnieć o tobie.
Ciągle jesteś przy mnie, a przy tobie myśli moje.
Jesteś mi perłą. Z tym rady nie daję sobie,
Że jest inaczej, że inne myśli są twoje.

Że widzisz we mnie dziwaka,
Nie atrakcyjnego już faceta.
Rozumiem, bo ty jesteś śliczna taka,
A ja już żadna podnieta.

Mimo wszystko jesteś bliska mi,
Chociaż nie zamieniliśmy słowa.
Po nocach ciągle ty mi się śnisz.
Jak mam przestać cię miłować?

Nagle, niespodzianie dopadło to mnie,
Gdy cię pierwszy raz ujrzałem.
Poczułem - na pewno kocham cię,
Miłością do ciebie zapałałem.

Dlatego zechciej ze mną rozmawiać.
Raz jedyny i ostatni może.
Nie musisz mnie się obawiać.
Zapewniam cię o tym, słowo swoje łożę.

Jeśli tak zechcesz, zapomnę o tobie,
Choć na pewno to trudne będzie.
Że być tak musi wmówię sobie
I zawsze widział będę cię wszędzie.

Widuchowa, 28.11.2007 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz