poniedziałek, 16 marca 2015

Dlaczego?

Motylku, źli ludzie jak twój pan
Złe rzeczy o tobie opowiadają.
Zadają twoim słowom kłam,
Że jesteś zepsuta i zła wszystkim wmawiają.

Że w tobie nie ma miłości
I kochać nie potrafisz nikogo.
Robisz to za pieniądze w swej przebiegłości
I udajesz, że jest ci dobrze i błogo.

Że często z kwiata na kwiat przelatujesz
Wabiona błyskiem świecidełek.
Robisz to bez wdzięku, bo potrzebujesz
Tych harców i tych gierek.

Że żadnych w tobie uczuć nie ma,
Ni pragnień, ni marzeń i namiętności,
Że przyjdzie czas i przepędzić ciebie trzeba
Do bezmiaru rozpaczy i samotności.

Dlaczego pozwalasz by to nadal trwało?
By zabito twą miłość i marzenia?
By twoimi uczuciami pomiatano?
                                                                           Dlaczego się godzisz na te cierpienia?

Bargów, 24,25.08.2007 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz