Byłem tak blisko ciebie.
Serce tak mocno mi biło.
Byłaś jak słońce na niebie.
Spojrzałaś i wszystko się zmieniło.
Uśmiech ci przesłać chciałem,
Spojrzeniem swoim oczarować.
Dziwolągiem się jednak stałem,
No bo czym ci mogę zaimponować?
Jesteś piękna i upragniona
Niczym perła drogocenna.
Chociaż przeze mnie, nie dla mnie wyśniona.
Jedyna, niepowtarzalna, zupełna.
Błagam o rozmowy chwilę,
O sekundy cudownych spojrzeń.
Nie chcę więcej, tylko tyle.
Nie mam innych dążeń.
Zawsze będę tuż przy tobie.
Moje myśli cię otoczą.
Spełnię, co zapragniesz sobie
Bardzo szybko i ochoczo.
O twą przyjaźń chciałbym prosić,
Mówić z tobą, o nas mówić.
Miłość wielką w sercu nosić,
W twoich oczach się zagubić.
Zatem spełnij me pragnienie,
Choć raz jedyny i przez chwilę.
To będzie pięknym mym wspomnieniem;
Zawsze wspomnę o tym mile.
Widuchowa, 20.11.2007 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz