piątek, 2 października 2015

Jesiennie

Modrzew wyrósł wysoko -
Nad sosną i dębem góruje.
Na akację i klon ma oko,
Z brzozą rozgaworuje.

                     Wiatr szumiąc liśćmi
                     Dębu okazałego,
                     Poplątał też myśli
                     Ze świata mojego.

                                                      Chciał tajemną mgłę
                                                      W poranną rosę zamienić.
                                                      Niczym perły, niczym łzę
                                                      Słońcem opromienić.

                               Rozgaworu szept czy szelest
                               Porwał sobą pędząc w las.
                               Nie zdało się to na wiele,
                               Bo błysk słońca szybko zgasł.

Modrzew z brzozą nadal szumią.
Przysłuchuje się im las.
Chociaż pragną to nie umią
Zmienić pory, ani czas.

Sądów, 20.09.2015 r.