poniedziałek, 30 marca 2015

Jesień

O, dlaczego tej jesieni
Nie mogę ujrzeć piękna?
Tysiącem barw się wieś dziś mieni
I ja tego nie widzę. O, jaka męka!

Siwe dymy mkną dziś w górę,
Rude rżyska w stopy kłują,
Gęsta mgła nad polami się snuje,
Pajęczynę pająki snują.

To już babie lato.
I ono przeminie niespodzianie.
Nic nie poradzę ja na to,
Tylko ja i deszcz ze mną zostanie.

Nastaną długie zimowe wieczory
I wiatr jęczał będzie na dworze,
A z nim nieznane mi stwory,
Które ujrzę kiedyś być może.

Szpak siedzi na gałęzi wiśni,
Na której owoców już dawno nie ma.
Ostatni raz śpiewa, a przy tym myśli,
Czy ujrzy jeszcze pełne wisienek drzewa.

Urad, 23.08.1976 r.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz