poniedziałek, 30 marca 2015

Być sam

I być sam bym chciał
I śpiewu wiatru słuchać.
I zabrać ze sobą swój żal
I zostawić to, co chciałem kochać.

Zapomnieć o wielu sprawach,
Pogrążyć się w samotności przepastnej,
Że nic nie było sobie wmawiać
I oddać się pustce żałosnej.

Nie mieć do dzisiaj wstępu,
Ni jutra nie czekać z nadzieją.
Oddać się w objęcia obłędu
I niech inni się z tego śmieją.

Urad, 29.08.1976 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz