piątek, 3 kwietnia 2015

Życie jest udręką

Nasze życie jest udręką,
Morzem kłopotów i zmartwień.
Ciemną nocą, niewiadomą wielką,
Łódeczką na falach gnaną wiatrem.

Słońce świeci, ale nie dla nas.
Nie dla nas szepczą gwiazdy nocą.
Nie dla nas pachnie i szumi las,
Nie dla nas liście na drzewach się złocą.

Świerszcze cykają też nie dla nas.
Ciepły wiatr nie muska naszych twarzy.
Abyśmy szczęśliwi byli chociaż raz -
O tym teraz mi się marzy.

Chcę radośnie śpiewać z tobą,
Krzyczeć światu o szczęściu naszym.
Iść przed siebie nową drogą,
Drogą życia, dniem rozkosznym.

Chcę by ptaki nam śpiewały
Serenady najpiękniejsze.
Kwiaty kwitły i pachniały,
Bym mógł pisać tobie wiersze.

Tobie śpiewać wraz z gwiazdami,
Śmiechem bawić w każdej chwili.
W deszcz się chować pod drzewami;
Abyśmy szczęśliwymi byli.

Gdzie mam szukać tej mądrości,
Która zmieni dni tych szarość?
Chciałbym krzyczeć z bezsilności -
Gdzie beztroskość ma i radość?

Chcę, byś ty mi dopomogła,
Moja gwiazdo i nadziejo.
Ty jedynie żebyś mogła
Zostać przy mnie z życia się śmiejąc.

Radachów, 04.05.1986 r.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz