niedziela, 12 kwietnia 2015

Zły świat

Mój świat był pełen zła;
Było kłamstwo księciem tam.
Rządziło prawo pięści i kła.
Och, podły byłem ja sam.

Chciałem jak inni być -
Twardym, nieugiętym, wyniosłym.
Chciałem po swojemu żyć,
Żyć życiem beztroskim.

Dlatego wiele błędów też
Popełniałem dnia prawie każdego.
Bawiło mnie to, cieszyło lecz
Zadowolenia nie miałem żadnego.

W mym sercu niepokój zamieszkał,
Niepewność, obawa, strach.
I alkohol już mnie nie cieszył.
To złe! - myślałem - Ale żyć jak?

I wtedy prawdę odkryłem.
Znalazłem to, czego szukałem.
Wnet myśli swoje zmieniłem,
Miłością do niej zapałałem.

Odkryłem, że istniejesz Ty Boże.
Tyś Miłość jest wieczna i Życie,
Szukającym Cię pomożesz,
Zajmiesz się każdym serdecznie.

Ty nie chcesz by ludzie błądzili,
Jak ja bezprawie czyniąc.
Ty chcesz by szczęśliwi byli
Wiecznie na ziemi żyjąc.

Radachów, 22.09.1986 r.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz